Pytanie nadesłane do redakcji
Czy na wyjazd do Zanzibaru i do Tanzanii kontynentalnej warto szczepić się przeciwko malarii?
Odpowiedział
dr hab. med. Ernest Kuchar
Klinika Pediatrii i Chorób Zakaźnych
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu
Zacznę od podstawowego sprostowania - nie ma jak dotąd szczepionki przeciwko malarii. Można jedynie (i aż tyle) przyjmować profilaktycznie leki przeciwmalaryczne, czyli stosować chemioprofilaktykę.
W wymienionych rejonach: Zanzibar i Tanzania malaria występuje na wszystkich terenach położonych poniżej 1800 m n.p.m., a ryzyko zarażenia jest umiarkowane.
Ponad 85% przypadków malarii wywołuje P. falciparum.
Rekomendowana chemioprofilaktyka obejmuje Atowakwon-proguanil (Malarone), doksycyklinę lub meflochinę (Lariam). Decyzja o jej stosowaniu należy do Państwa.
Zdaniem CDC („amerykański Sanepid”) przed wyjazdem warto zaszczepić się przeciwko WZW typu A oraz durowi brzusznemu. Te choroby przenoszą się drogą pokarmową („choroby brudnych rąk”), na miejscu warunki sanitarne nie są najlepsze, a jeść przecież trzeba. Jeżeli planujecie Państwo kontakt ze zwierzętami, dochodzi szczepienie przeciwko wściekliźnie.